Brak scenariusza troche razi. W zasadzie po prostu kolejny, dobrze zrealizowany film z przeslaniem "wojna jest zla". Dobrze sie oglada, ale nic zapadajacego w pamiec. 7-
Nic zapadającego w pamięć? Śmierć Eliasa, a przede wszystkim masakra cywilów w wiosce. Te sceny zapamiętam już na zawsze.