Pierwsza połowa filmu to całkiem niezły hmmm...dramat?...może za mocno powiedziane, ale coś w ten deseń. Widza zaciekawia fabuła zawierająca trochę dramatu, trochę komedii (mam na myśli postać głównego bohatera, wychodzącego cało z każdej pułapki zastawionej przez wroga {nie chcę zdradzać fabuły :P}) i trochę akcji.
Druga część filmu przypomina niestety zwykły, niezaplanowany, tani film pseudo - akcji, w tym słabe zakończenie a w zasadzie jego brak, przez co widz zaczyna powoli żałować, że zabrał się za ten film. Szkoda, bo zapowiadał się przyzwoity filmik, a wyszło średnio. Bardzo średnio. 5/10
Zgadzam się - zapowiadało się dobrze, ale końcówka fatalna. Niektórzy porównują z "Młodymi gniewnymi", którym nawet do pięt nie dorasta! Zakończenie nierealne i coraz głupsze, do tego połączenie Rambo z Chuckiem Norrisem - b. kiepskie. Potencjał został zmarnowany:-(
Dobra rola Berengera ,Hudston też fajnie zagrał skorumpowanego dyrektora fajnie się oglądało ,ciekawe jaka jest druga część.